W środę uczniowie klasy pierwszej wybrali się szukać śladów wiosny. Znaleźli pole kwitnących przebisniegów, pierwsze stokrotki i kiełkujące krokusy. W pewnej chwili ich wzrok przykuły kolorowe paczuszki, stojące na placu zabaw. Z niedowierzaniem podchodzili do tej niespodzianki, ale gdy okazało się, że paczuszki są dla nich, chyba nie mieli wątpliwości co do istnienia wielkanocnego zająca
J.Lenkowska