Uczniowie klasy ósmej napisali dziś swój pierwszy egzamin z języka polskiego. Pierwsza nie tylko dla uczniów, ale i dla nauczycieli była nadzwyczajna sytuacja związana z epidemią koronawirusa. Od długiego czasu szkoła przygotowuje się do tego ważnego wydarzenia. Wszystkie miejsca, gdzie mieli przebywać uczniowie zostały zdezynfekowane i odkażone. Każdy kto nadzorował egzamin miał zabezpieczenia w postaci maseczek, przyłbic i rękawiczek. W szkole znajduje się bezdotykowy automat do odkażania rąk, stoją też płyny dezynfekujące. Egzamin odbywał się zgodnie z wymogami epidemicznymi. Każdy, kto dziś przybył do szkoły miał skontrolowaną temperaturę. Uczniowie, zdający przybywali na teren szkoły w odstępach czasowych. Tak samo też wchodzili na salę. Zanim weszli do sali gimnastycznej, gdzie odbywał się egzamin, odkażano ręce. Nowe przepisy dotyczyły również procedury zajmowania miejsc. Przewodniczący komisji losował numerek stolika, pokazywał go i zdający zajmował swoje miejsce. Nie wolno było mieć przy sobie żadnych osobistych przedmiotów, dlatego, kto potrzebował mógł je schować do woreczka foliowego. Do momentu zajęcia miejsc wszyscy musieli mieć założone maseczki, a komisja również rękawiczki. Podczas pisania, maseczki były zdjęte. Podobne rygory panowały po zakończeniu egzaminu. Zdaliśmy egzamin zachowania bezpieczeństwa i rygoru sanitarnego.